*W czystej, suchej misce ubijaj białka, aż zaczną się pienić. Stopniowo, w trzech częściach, dodawać cukier i dalej ubijać, aż masa osiągnie sztywną konsystencję (kiedy białka będą lśniące i utworzą niespadające szczyty).
*Do masy żółtkowej w trzech częściach dodać ubite białka, delikatnie mieszając szpatułką, tak aby nie stracić powietrza. Wykonuj okrężne ruchy, aż mieszanina będzie dobrze zintegrowana i miękka.
*Rozgrzej patelnię z powłoką nieprzywierającą na bardzo małym ogniu i posmaruj ją odrobiną masła lub oleju.
*Za pomocą dużej łyżki lub chochli nakładaj porcje ciasta na patelnię (zostaw odstępy między nimi).
*Do patelni dodaj łyżeczkę wody (nie na naleśniki) i przykryj pokrywką, aby wytworzyć parę. Dzięki temu naleśniki dobrze się usmażą i pozostaną puszyste.
*Naleśniki smaż około 4-5 minut z każdej strony. Będziesz wiedział, że są gotowe do przewrócenia, kiedy łatwo odejdą z patelni i urosną. Za pomocą szpatułki ostrożnie je obróć i przykryj ponownie, aby usmażyć drugą stronę.
*Gdy będą złociste z obu stron i upieczone w środku, zdejmij je z ognia. Udekorować niewielką porcją masła, według uznania posypać cukrem pudrem i podawać z owocami lub syropem klonowym.
Życzę pysznego posiłku😋🍴