Wielu młodych ludzi nie rozumie że obecne jedzenie przetworzone zabija florę bakteryjną naszych jelit, co prowadzi do stanu zapalnego a z czasem do przeróżnych nietolerancji na pokarm, anemię czy różnych stanów zapalnych skóry.
Zachęcam do robienia swojskich kiszonek, podaje przepis na kiszone buraki. Warto kiszony sok z buraków pić raz dziennie, można dodawać do surówek i oczywiście do czerwonego barszczu.
Obrane pokrojone w kawałki buraki wkładam do litrowych słoików, tak jak ogórki do kiszenia. Na słoik daję 3 – 4 zmiażdżone ząbki czosnku razem ze skórką, wybrać czosnek zdrowy bez gnicia i pleśni. Dodać 2 listki laurowe i 3 ziarna ziela angielskiego.
Zalewamy przegotowaną gorącą wodą z solą, czyli na litr wody dajemy czubatą łyżkę stołową soli kamiennej nie rafinowanej (30 gram), kłodawska lub himalajska.
Zakręcamy mocno słoiki i odstawiamy na kilka dni w ciepłe miejsce, jak zaczną buzować wynieść w chłodne miejsce. U mnie takie słoiki stoją nawet dwa lata.
