1. Następnie buraki, jak zwykle, smażymy na patelni z koncentratem pomidorowym. Następnie do garnka wlewamy wodę i sekretny składnik: ocet, który utrwala kolor buraków podczas duszenia.
2. Drugi sekret to naturalna farba do talerza.
Buraki dokładnie myjemy pod bieżącą wodą, dla lepszego efektu można zastosować wełnę stalową. Następnie wycinamy przednią i tylną część, ponieważ tam gromadzi się najwięcej brudu, który jest dość trudny do oczyszczenia.
Następnie obierz buraki, włóż je do rondla, zalej wodą i dodaj dwie lub trzy łyżki octu 9%. Poniżej szczegółowe zdjęcia.
Skórkę trzymaj na małym ogniu. Dzięki temu kolor będzie bardziej nasycony.
W moim przypadku do 5-litrowej patelni potrzebne były tylko dwa buraki.
Podczas przygotowywania dania głównego zawsze trzymaj patelnię ze skórką na ogniu.
Zasada kolorowania
Farbę wlewamy tuż przed wyłączeniem barszczu. Następnie zmniejsz ogień, wlej płyn, w którym gotowała się skórka, następnie pozwól barszczowi ponownie się zagotować i możesz wyłączyć kuchenkę. Im dłużej barszcz się gotuje, tym ciemniejszy będzie jego kolor.
Konkluzja: potrzebowaliśmy tylko dwóch buraków, aby nasz barszcz miał wymagany czerwony odcień. A jeśli chcesz uzyskać jeszcze głębszy kolor, dodaj więcej farby.
Udostępnij na Facebooku
zobacz kontynuację na następnej stronie